Copyright by Dapi
 

AKWARIUM Ta strona była otwierana 3 razy

HISTORIA:

Na początku 2005r. w moim domu stanęło akwarium 23l. lecz szybko stało się małe. 13 października tego samego roku kupiłem akwarium 95l. Następnego dnia po dokładnym umyciu szkła, zalałem je wodą. W 3 dni później wpuściłem pierwsze ryby, a były to neony innesa, razbory klinowe, minory, gupiki, molinezje i mieczyki, zbrojniki niebieskie oraz przeźroczki indyjskie. Oczywiście nie mogło zabraknąć karlików szponiastych
Tydzień później dokupiłem jeszcze 2 skalary (żaglowca i black lace). Rybki rosły i akwa się rozwijało. Od zawsze miałem problem z roślinami, mimo wszelkich starań, nawozów mikro i makro oraz wielu innych, rośliny nie chciały ładnie rosnąć. Jest to problem, z którym walczę do dziś  i który ciągle powraca. Rybki były zdrowe, a gupiki odbyły swój pierwszy okres godowy. Gdy samiczka,,zgrubła" kupiłem w zoologicznym kotnik i pokarm dla narybku. Samiczkę wpuściłem do kotnika, gdzie następnego dnia pływał mój pierwszy narybek. Od tej pory gupiki rozmnażały się, co 2 tyg. Później przyszła pora na mieczyki. Gupiki bez problemu zamieniałem na karmę lub jakąś roślinkę w zoologiku. Mieczyki około 100 małych (średnio tyle miałem w miocie, co 2 tyg.) sprawiły mi problem, ponieważ w zoologicznym woleli inne ryby, a tych nie chcieli. Gdy już pozbyłem się,,kłopotu" dobraną parkę oddałem koledze. Później do mojej setki dokupiłem 3 bocje wspaniałe i 2 lochate. Skalary w tym czasie złożyły pierwszą ikrę. Myślałem, że coś z tego będzie, ale ryby zjadły ikrę. Później odbyły się jeszcze 2 nieudane tarła, aż po trzecim okazało się, że obydwie ryby to samice. Sprzedałem je i kupiłem 3 małe. Około stycznia 2007r. 34 z 47 ryb zdechło. Odkaziłem zbiornik, a ryby przeniosłem do akwa 23l. W tym czasie z dwudziestki trójki wyskoczyła mi bocja wspaniała. Około lutego wpuściłem ryby z powrotem. Gdy skalary dorosły tarła jednak nie było, bo... tym razem miałem 3 samce. Sprzedałem je i kupiłem 4 skalary złote. Zanim sprzedałem samce zrobiłem restart mojej setki, przerybione akwarium troszkę opróżniłem i została taka fauna jak opisałem w zakładce INFORMACJE. Nareszcie około lutego kupiłem zgodną parkę skalarów. Miałem już kilka razy tarła, ale zawsze nieudane . Dnia 16 maja zrobiłem kolejny restart. Oczywiście nieobyło się bez problemów, ale efekt jest. Pod koniec czerwca nastąpiła zmiana biotopu na malawi. Nie byłem zbyt zadowolony z pyszczaków. W lipcu postanowiłem zrezygnować z rybek.

 
PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ:
Urządzić krewetkarium.



                                             


                              

Witaj internauto, Twój numer IP to 18.217.207.109
Korzystasz z Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Jesteś 3 odwiedzającym
NEWS:
- 16 maja zrobiłem restart akwarium.
-24 czerwca "uruchomiłem" malawi,
- UWAGA!!! NOWE FOTY JUŻ NIEDŁUGO!!!
POLECAM:
www.CZFA.pl
ZAPRASZAM NA:
www.CZFFKK.jun.pl
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja